Często słyszy się hasła typu „okna energooszczędne”, „okna pasywne” – i czasem można mieć wrażenie, że to dokładnie to samo. W końcu oba mają zatrzymywać ciepło w domu i obniżać rachunki za ogrzewanie, prawda? Niby tak, ale… nie do końca. Te dwa rodzaje okien różnią się między sobą dość wyraźnie – i warto te różnice poznać zanim wydasz kilka (albo kilkanaście) tysięcy złotych na stolarkę okienną. Właśnie o tych różnicach piszemy w dzisiejszym wpisie!
Okna energooszczędne
Zacznijmy od podstaw. Okna energooszczędne to takie, które mają lepsze parametry izolacyjne niż standardowe okna. Ich głównym zadaniem jest ograniczenie strat ciepła – i robią to całkiem nieźle. Jeśli wybierzesz okno z dobrą ramą, trzema szybami i ciepłym montażem, możesz zejść ze współczynnikiem przenikania ciepła Uw nawet do 1,0 W/m2K. To oznacza, że Twoje okno „ucieka” mniej ciepła niż przeciętne i realnie wpływa na niższe rachunki. Tego typu okna najczęściej mają trzy szyby, ciepłą ramkę i solidną konstrukcję profilu. Dobrze sprawdzają się zarówno w nowych budynkach, jak i przy termomodernizacji starszych domów.
Okna pasywne
Z kolei okna pasywne to rozwiązanie przeznaczone dla budynków o wyjątkowo niskim zapotrzebowaniu na energię – mówimy tu o domach pasywnych, gdzie roczne zużycie energii na ogrzewanie nie przekracza 15 kWh/m2. W tym przypadku wymagania są bardziej rygorystyczne. Współczynnik Uw dla okna pasywnego powinien wynosić maksymalnie 0,8 W/m2K, a często jest jeszcze niższy. Taki poziom izolacyjności osiąga się dzięki zastosowaniu grubszego profilu, potrójnych (lub nawet poczwórnych) szyb, specjalnych powłok niskoemisyjnych, a także zaawansowanych technologicznie ram i uszczelek.
Różnice między oknami energooszczędnymi a pasywnymi
W praktyce różnice w konstrukcji są zauważalne – okna pasywne są cięższe, masywniejsze i wymagają precyzyjnego, tzw. warstwowego montażu w izolacji termicznej budynku. Są też wyraźnie droższe, co nie zawsze przekłada się na realne oszczędności – wszystko zależy od całego projektu domu. Jeśli inne elementy budynku (ściany, dach, wentylacja) nie są zaprojektowane zgodnie z zasadami budownictwa pasywnego, samo okno pasywne nie wykorzysta w pełni swojego potencjału.
Jakie okna wybrać?
Najlepiej zadać sobie pytanie: czego tak naprawdę potrzebujemy? Dla większości inwestorów, którzy budują dom energooszczędny, ale nie pasywny, bardzo dobrej jakości okna energooszczędne będą w zupełności wystarczające. To rozsądny kompromis między ceną a efektywnością. Z kolei jeśli planujemy dom pasywny z certyfikacją, nie ma innej drogi. Trzeba postawić na rozwiązania, które spełniają określone normy i współpracują z całą koncepcją budynku. Oba typy mają swoje miejsce na rynku, ale nie zawsze ten droższy będzie lepszy dla konkretnego budynku. Najważniejsze to dopasowanie okien do całej koncepcji energetycznej domu i zadbanie o ich prawidłowy montaż. Atrakcyjne okna pasywne i energooszczędne oraz fachowców od ich montażu znajdziesz w ofercie ASMONT!