Stare drzwi mogą mieć wyjątkowy urok – często są solidniejsze niż nowe modele i wykonane z naturalnych, trwałych materiałów. Zamiast je wyrzucać, warto dać im drugie życie. Jak jednak to zrobić? O tym opowiadamy w dzisiejszym wpisie!
Odnowa starych drzwi
Na początek warto ocenić, w jakim stanie są drzwi. Jeśli są tylko porysowane, mają obdrapaną farbę albo trochę przestarzały wygląd – świetnie, to oznacza, że renowacja ma sens. Jeśli natomiast są bardzo wypaczone, spróchniałe, albo ledwo trzymają się zawiasów – wtedy lepiej rozważyć zakup nowych. Zakładamy jednak, że Twoje drzwi mają potencjał i jesteś gotów dać im drugą szansę.
Zaczynamy od zdjęcia drzwi z zawiasów. Wygodnie będzie ułożyć je na dwóch kozłach stolarskich albo chociaż na kocu rozłożonym na podłodze. Odkręcamy wszystkie elementy – klamki, szyldy, zamki – żeby mieć dostęp do czystej powierzchni. Następny krok to szlifowanie. Jeśli drzwi były malowane, trzeba pozbyć się starej farby – papier ścierny w rękę albo (jeśli masz) szlifierka. Działa szybciej, ale i mocniej, więc trzeba uważać, żeby nie zedrzeć więcej niż trzeba.
Po zeszlifowaniu dobrze jest przyjrzeć się ubytkom. Małe dziurki, rysy, odpryski – wszystko to można łatwo wypełnić szpachlą do drewna. Po wyschnięciu warto jeszcze raz lekko przeszlifować, żeby całość była równa i gładka. Następnie przecieramy drzwi wilgotną szmatką, żeby usunąć kurz i przygotować je do malowania.
I teraz najprzyjemniejsze – wybór wykończenia. Możesz drzwi pomalować farbą (np. akrylową albo kredową – daje fajny, matowy efekt), albo podkreślić ich strukturę za pomocą bejcy czy lakierobejcy. Jeśli drewno ma ładny rysunek słojów, naprawdę warto to pokazać. Malujemy zawsze zgodnie z kierunkiem słojów, cienkimi warstwami – lepiej nałożyć dwie cienkie niż jedną grubą. Na koniec wszystko zabezpieczamy lakierem – matowym, półmatowym albo błyszczącym, w zależności od efektu, jaki chcesz uzyskać.
Kiedy drzwi już wyschną, montujemy okucia. Możesz wrócić do tych, które były wcześniej, ale jeszcze lepiej – zamienić je na nowe. Nowa klamka potrafi naprawdę dużo zmienić. I to właściwie wszystko! Możesz teraz zawiesić swoje „nowe” drzwi i cieszyć się efektem pracy.
Jeśli masz ochotę, możesz pójść o krok dalej – pomalować drzwi na wyrazisty kolor (np. butelkową zieleń albo granat), dodać zdobienia, listewki, tabliczki albo nawet szkło dekoracyjne. Możliwości jest masa – i to właśnie w renowacji jest najfajniejsze. Masz wpływ na każdy detal i możesz stworzyć coś naprawdę wyjątkowego.
A jeśli jednak wolisz kupić nowe drzwi – zachęcamy do zapoznania się z ofertą ASMONT!